Z lekkim bólem głowy i coraz większym backlogiem wkraczam w 2022 rok. Nic nie planuję, nic nie postanawiam - idę na żywioł. W ubiegłym roku to właśnie ODKRYCIA sprawiły mi największą frajdę i liczę na podobne doświadczenia w kolejnych dwunastu miesiącach. Na celowniku mam jednak dwie gry, na które bardzo czekam i pewnie będą one obowiązkowym zakupem, jak tylko się ukażą.
1. TRIANGLE STRATEGY (Switch) ❱❱ Premiera: 04.03.2022
Wczoraj ponownie wróciłem do dema TRIANGLE STRATEGY, aby właściwie tylko potwierdzić, że to jest TA gra, której premiery z niecierpliwością wyczekuję. Fabuła wypełniona jest po brzegi politycznymi intrygami i wymusza na graczu dokonanie trudnych, często moralnych wyborów, które mają rzeczywisty wpływ na przebieg dalszych wydarzeń. Nic nie jest tu białe albo czarne. W formie pobocznych historii obserwujemy, jak na nasze poczynania reagują zamieszane w konflikt strony. Czasami uda nam się zwerbować cenną jednostkę jeśli pozyskamy sympatię sojuszników. Podoba mi się, jak Square Enix podeszło do tematu, wprowadzając fazę eksploracji (zbieranie informacji przed bitwą) i następnie mechanikę perswazji polegającą na przekonaniu kluczowych bohaterów do swoich racji.
Istotną rolę podczas potyczek odgrywa nie tylko ukształtowanie terenu, ale również broń i mobilność danej postaci. Znajomość możliwości posiadanych jednostek i sprytne ich wykorzystanie jest drogą do sukcesu. Niektóre postacie mogą również wpłynąć na pole walki poprzez magię, np. uczony stawia ściany z lodu, a czarodziejka zamienia w płomienie najbliższe otoczenie, utrudniając życie wrogowi i ograniczając jego ruchy. Jestem przekonany, że ta gra będzie godnym następcą takich uznanych taktycznych turowych RPGów jak Final Fantasy Tactics czy Tactics Ogre.
Potencjał jest ogromny i jeśli całość będzie tak dobra jak ten wycinek, jaki dostaliśmy do sprawdzenia w demie, to pewnie wsiąknę na wiele długich godzin, odkładając na bok inne gry, poświęcając czas tylko tej jednej, tym bardziej że zobaczenie wszystkiego będzie wiązać się z kolejnym przejściem i podjęciem zupełnie innych decyzji. TRIANGLE STRATEGY zachwyca wykonaniem. Oprawa graficzna zrealizowana w konwencji nazwanej przez twórców HD-2D przywołuje natychmiast Octopath Traveler, a ścieżka dźwiękowa i voice acting to w mojej ocenie najwyższa półka. Zapowiada się piękny marzec.
2. Advance Wars 1+2: Re-Boot Camp (Switch) ❱❱ Premiera: Wiosna 2022
Jedną z wielkich niespodzianek ujawnionych podczas czerwcowego Nintendo Direct była zapowiedź powrotu kultowej serii Advance Wars, która pożarła mi mnóstwo godzin gdy większość czasu spędzałem z Game Boy Advance. Turowa gra taktyczna od Intelligent Systems jest banalnie prosta do nauczenia, ale żeby wygrać, trzeba już nieźle się nakombinować. Pod tą lekką, wyjętą niczym z kreskówki oprawą graficzną kryje się solidna i wymagająca produkcja, która krok po kroku wprowadza gracza w bardziej złożone systemy.
Advance Wars, to jeden z tych tytułów, który niesamowicie wciąga, nawet jeśli przegramy. Idealnie skrojony pod przenośny format i chociaż niektórzy kręcą nosem na odświeżoną, plastikową oprawę graficzną, to pamiętajmy, że dostajemy Advance Wars I i II - dwie wspaniałe gry, w których znowu możemy poczuć się jak generał i czerpać ogromną satysfakcję z ciężko wywalczonego zwycięstwa.
Podobnie jak w 2021 nastawiam się na to, że ponownie uda mi się niespodziewanie odkryć wiele starszych i godnych uwagi produkcji, które oczarują mnie przedstawioną historią i sprawią, że długo o nich będę pamiętał. Nie mogę już doczekać się kolejnego Nintendo Direct, które być może ujawni niezapowiedziane jeszcze tytuły na ten rok. Do ogrania czeka mnóstwo gier kupionych w 2021 roku i z braku czasu najzwyczajniej nie zdążyłem wszystkich ich ukończyć. Na kupce wstydu wciąż spoczywają takie mocne produkcje jak AI: The Somnium Files, Catherine, Bayonetta 1 i 2, Metroid Dread czy Final Fantasy XII The Zodiac Age. Poza tym na swoją kolej czeka cała masa VNek ze Steama, o których mało kto słyszał (ef - the first tale, The Shadows Of Pygmalion, Tokyo Babel, Kara no Shojo i wiele innych). Mam też kilka gier rozgrzebanych: Huntdown, Hollow Knight czy obecnie ogrywane Legend Of Mana. Chciałbym w tym roku ograć znacznie więcej tytułów niż w ostatnich dwunastu miesiącach, czego również Wam życzę i oby ten rok był lepszy od poprzedniego - nie tylko w kwestii naszego ukochanego hobby.
Prześlij komentarz